Daggerheart

Zdziczały lud Grzybowego Lasu od kilkudziesięciu lat lamentuje swój los jaki spadł na nich przez gniew Bogini Życia i Natury. W zamian za ich szerokopojęte występki przeciwko faunie i florze, włączając w to nieludzkie eksperymenty dążące do uzyskania nieśmiertelności przez pospolitych ludzi, jakich dopuszczała się tutejsza populacja na terenach dawnego państwa Ungrików, bogini odwdzięczyła się strącając na nich plagę. Zaraza miała postać grzybną, wielkie posiadłości, zwykłe domy, sklepy, oraz reszta budynków i terenów starego państa została porośnięta grzybnią, która wyniszczyła wszystko dookoła swoim rozległym mycelinium. Pokaźne miasta jak i Ungrickie wsie zostały zamienione w gęste, ciemne lasy. Z początku powierzchnia była zamieszkiwalna, lecz niedługo od rozpoczęcia zarazy z ziemi wypełzły ogromne robactwa, pełne gniewu do rodzaju ludzkiego oraz łaknienia ich mięsa. Jednak Ungrikowie nie poddali się, wszystkie rody starego państwa postanowiły złączyć siły i utworzyć podziemne państwo, które od lat strzeże najgłębszych zakamarków starych kopalń, jak i opuszczonych robaczych nor. Ludzie powrócili do prymitywnych technologii i starych wierzeń w dawnych bożków, gdyż otaczające ich warunki nie pozwalały na zbytni rozwój technologiczny. Zdziczali mieszkańcy podziemi mogą żywić się jedynie mycelinium grzybów, ponieważ dookoła nie mają nic innego poza glebą lub skałą. Uformowało się jednak wiele odważnych grup śmiałków chcących odzyskać powierzchnię, które można uznać za odpowiednik partii politycznych połączonych z militarnymi organizacjami. Każde z nich różni się od siebie wyznawanym bóstwem jak i ideologią, jednak wszyscy są złączeni jednym celem, a jest nim odzyskanie normalności i powrót do starego stanu rzeczy sprzed rozpoczoczęcia zarazy. Lud Grzybowego Lasu jest raczej otwarty w stosunkach dyplomatycznych, na tyle ile oczywiście pozwala ich obecne położenie, czyli dość mało. Król Heidrik Nowego Królestwa Ungrików kontroluje stalową pięścią frakcje i trzyma je w szyku. Dwa lata temu nawiązując relacje z Północnym Państwem Tsuulim udało mu się wynegocjować w zamian za drogocenne metale włączenie terenów Nowego Państwa Ungrików do państwa Tsuulimów. Tsuulimowie są otwarci na dyplomacje z ludem Grzybowego Lasu i skłonni do pomocy, zwłaszcza dlatego że widzą wiele korzyści materialnych znajdujących się na obszarze Grzybowego Lasu, w tym niepoznane dotąd rodzaje roślin, ogromne zasoby metali jak i niezwykle rzadkie i pokaźne zasoby surowców, tak bardzo potrzebnych w tym państwie majsterkowiczów i inżynierów. Dlatego też od roku działa i postępuje dalsza rozbudowa W.M.R.P. - Wielkiego Muru Rozgraniczno-Poruszającego. Jest to otóż ogromna konstrukcja, sięgająca pół kilometra wysokości i długa na całą szerokość Grzybowego Lasu. Mur ten potrafi poruszać się naprzód z definitywnie wolną, lecz pewną prędkością. Jest on zbudowany z segmentów co pozwala na jego dalszą rozbudowę. Cały teren Grzybowego Lasu, który znajduje się po stronie P.P.T. jest automatycznie wcielany do tego państwa na mocy traktatu podpisanego z N.K.U. 2 lata przed wydarzeniami przygody naszych bohaterów. Traktat ten stanowi o tym, że Północne Państwo Tsulimów ma za zadanie wytępić wszystkie bestie czychające w Grzybowym Lesie, zrównać go z ziemią, oraz zapewnić miejsce zamieszkania i obywatelstwo Tsuulimowskie wszystkim Ungrijczykom, którzy zamieszkują terytoria, przez które przeszła Tsuulimowska machina. Tsuulimowie są spokrewnieni z Ungrijczykami, dlatego też robią to nie tylko ze względu na zysk, ale też swój honor i szacunek do swoich pokrewieńców. Dotychczas udało się zająć małe pasmo terenu, lecz W.M.R.P. dalej się posuwa, nie pozostawiając na swojej drodze ani skrawka grzybowego lasu jak i robaczych potworów.

⬅️ Wróć do spisu treści